Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

poniedziałek, 20 października 2014

Recenzja książki "Wykreślone imię"

Informacje ogólne:
Tytuł: Wykreślone imię
Autorka: Rhiannon Lassiter
Język oryginału: Angielski
Rok wydania: 2007, 2009 (Polska)
Wydawnictwo; Wydawnictwo W.A.B.
Cena z okładki: 39,90 zł
Ilość stron: 329

Opis: Gdy wdowiec samotnie wychowujący córkę i syna poznaje rozwódkę, która również ma dwójkę dzieci, stworzenie zgodnej rodziny może być kłopotliwe. Sam pomysł wyjazdu na pierwsze wspólne wakacje w towarzystwie czworga kłótliwych dzieciaków wywołuje dreszcze. Ale stary dom nad jeziorem, należący do rodziny zmarłej żony Petera, skrywa mroczne tajemnice, które sprawią, że codzienne przepychanki przestaną mieć jakiekolwiek znaczenie. Zakurzone książki z wykreślonymi imionami bohaterów, nagie laleczki z wydłubanymi oczami, tajemniczy przystojniak w nieokreślonym wieku i lalka, która pojawia się niespodziewanie w różnych miejscach, oplatając wszystko włosami… Jedyną szansą na uniknięcie obłędu jest poznanie reguł potwornej gry. Gdzie jest granica pomiędzy iluzją a rzeczywistością? I czy w ogóle istnieje?

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oprawa wizualna:5/5
Moim zdaniem książka ma bardzo ciekawą okładkę. Wijące się kwiaty, dzienniki, stary dom, natrętnie patrzące się oczy- to wszystko idealnie nawiązuje do powieści. Napis jest dobrze umiejscowiony, gdyby nie on nie zwróciłabym uwagi na tę książkę. Jednym słowem jest okay.

Fabuła:3/5
Pierwszym minusem jest narracja trzecioosobowa.  Nie przepadam za książkami z tego typu narracją ponieważ mam problem z zżyciem się z bohaterami. Plusem jest to,że książka z każdym rozdziałem jest co raz ciekawsza i co raz milej się ją czyta. Jednak pod koniec autorka zwolniła tępo i wszystko dłużyła. Przez to czytałam ostatnie rozdziały z niechęcią. Jest to kryminał,horror, thriller dla dzieci więc nie był straszny. To dobrze ponieważ nienawidzę horrorów. Nie czytam tego typu książek bo zawsze się na nich boje i potem nie śpię po nocach.  

Bohaterowie:4/5
O bohaterach nie powiem za wiele, ponieważ nie wiem co o nich myśleć. Z jednej storni byli całkiem okay, z drugiej byli strasznie humorzaści, nudni. Dwie przyrodnie siostry Kat i Cat bardzo mnie denerwowały, dlatego odjęłam punkt. 

Styl autorki:3/5
Pani Rhiannon pisze prostym i przyjemnym językiem. Zdecydowanie skierowanym do dzieci. W pewnych momentach wyczuwalna była schematyczność. Większość zjawisk to były podstawowe zjawiska "horrorowe". Długie włosy rodem z japońskich filmów, tajemnicze lasy. Wszystko to znamy. Wydawało mi się, że autorce nie chciało się nic wymyślać dlatego napisała to w ten sposób.

Podsumowanie:15/20
Te powieść czytało mi się w miarę przyjemnie. Czuć to, że jest skierowana do młodszych czytelników, ale będąc w moim wieku też można ją przeczytać. Poleciłabym ją dzieciom w wieku 10+ oraz tym, którzy zdają sobie sprawę, że coś takiego nie istnieje.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na sam koniec mam do was prośbę, obserwujcie  mojego bloga (w gadżecie obok) ponieważ każdy z was może pomóc mi w jego rozwinięciu. Będę w stanie robić konkursy, rozdania itp. Możliwe, że zdobędę więcej materiałów do recenzji. Zapraszam do obserwowania i zachęcam do dalszego czytania moich wpisów.


                                                                                                                                     Olivia


poniedziałek, 13 października 2014

Recenzja książki "Piata Fala"

Informacje Ogólne:
Tytuł:Piąta Fala
Autor:Rick Yancey
Język oryginału:Angielski
Rok wydania:2013,2013(Polska)
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Cena z okładki: 39,90
Ilość stron: 505

Opis:Wystarczyły cztery fale kosmicznej inwazji, by z siedmiu miliardów ludzi ocalała zaledwie garstka. Rozrzuceni w różne miejsca okupowanej planety walczą o przetrwanie. od wymarłych miasteczek, przez płonące metropolie, po obozy dla uchodźców i tajne bazy wojskowe-każdy z bohaterów powieści próbuje przetrwać i zrozumieć, co się stało i kim są kosmici, który postanowili wymordować całą ludzkość.

------------------------------------------------------------------------------


Oprawa wizualna:5/5
Nad oprawą wizualną nie będę długo rozwlekać. Oprócz okładki w książce nie ma innych obrazków, czcionka taka jak wszędzie. Podoba mi się napis "Piąta Fala" ponieważ ma na sobie nadrukowanych ludzi walczących w lesie. Świetnie komponuje się to z książką.

Fabuła:5/5
Pomysł na książkę bardzo mi się spodobał. Rzadko czytam sci-fi, ale ta powieść powinna się spodobać nawet osobą, które tego gatunku nienawidzą. Autor z każdym rozdziałem sprawia,że jest co raz ciekawiej, książka co raz bardziej wciąga. Spodobało mi się również przenoszenie z teraźniejszości do przeszłości co moim zdaniem bardzo pomogło w zrozumieniu książki. Dobrze ukazana jest desperacja ludzi pod czas końca świata. Ich strach, smutek i trudności w życiu.

Bohaterowie:4/5
Bardzo łatwo przywiązałam się do Cassie. Często w tego typu książkach główne bohaterki to silne, odważne dziewczyny. Lecz w tej powieści tak nie jest. Cassie jest taka jak każda z nas. Całymi dniami siedzi na twitterze, facebooku, chodzi na zakupy z koleżankami. Jednak pewnego dnia się to zmienia. Dlaczego odjęłam punkt? Ponieważ punkt widzenia Benjamin'a Parish'a nie za bardzo mi się podobał. Bardzo często strasznie się nudziłam.

Styl autora:4/5
Autor pisze bardzo przyjemnie choć, w niektórych momentach przynudza. Rzadko czytam książki autorstwa mężczyzn ponieważ zazwyczaj nie podobają mi się ich style pisania. Lecz w tym przypadku byłam mile zaskoczona. Miło się czyta, bardzo prosty język, łatwy do zrozumienia.

Podsumowanie:18/20
Książka moim zdaniem dla każdego. Chłopak, dziewczyna, nastolatek, dorosły. Wydaje mi się, że autor starał się ukazać apokalipsę z każdej strony. Teraz na prawdę nie wiem co powiedzieć. Więc prosto polecam. Już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam drugą część. Na mojej półce zagościło dużo nowości z okazji moich urodzin (23 październik), ale więcej dowiecie się już niebawem. 

                                                                                                                             Olivia