Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

wtorek, 30 września 2014

Recenzja książki "Cyrk Nocy".

♥Informacje ogólne:♥
Tytuł:Cyrk Nocy
Tytuł oryginału:The Night Circus
Autor: Erin Morgenstern
Rok wydania: 2011, 2012 (Polska)
Język oryginału: Angielski
Ilość stron: 429
Cena z okładki: 39,90
Wydawnictwo: Świat książki

Opis: Rozgrywająca się w zaczarowanym cyrku u schyłku dziewiętnastego wieku powieść Erin Morgenstern to magiczna, ponadczasowa historia miłosna.
W wędrownym cyrku dzieją się rzeczy niezwykłe, bardziej niezwykłe niż popisy akrobatów i treserów. To cyrk magiczny, w którym do pojedynku stają zakochani, a ich bronią jest wyobraźnia. Londyński reżyser Chandresh Lefèvre postanawia stworzyć cyrk. Nie przypuszcza, że stanie się on areną rozgrywek między znanym prestidigitatorem a "mężczyzną w szarym garniturze", a raczej między ich wychowankami Celią i Markiem. Młodzi, nieświadomi konsekwencji walki, którą mają ze sobą stoczyć, kreują w cyrku wiele niezwykłych, magicznych przestrzeni. To stanowi sens ich zmagań i tło ich miłości. Jednak każda potyczka zbliża ich do końca, kiedy na placu boju może pozostać tylko jedno z nich...--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Książkę zakupiłam na początku września. Usłyszałam o niej tyle dobrych słów i recenzji, a mi nie  przypadła do gustu.

Oprawa wizualna: 4/5
Gdyby nie ta jedna rzecz książka dostałaby 5/5. Lecz materiał, z którego wykonana jest okładka dla mnie jest okropny. Teksturą przypomina mi on tablicę. Bardzo łatwo się brudzi, widoczne są smugi, i odciski palców. Reszta jest śliczna. Rysunek na okładce bardzo mi się podoba, ozdobna czcionka na początku rozdziału też jest ładna. Wszystko okey tylko nie tekstura.

Fabuła: 3.5/5
To nie pierwszy raz kiedy stykam się z tego typu problemem. Opis zupełnie nie zgadza się z treścią książki. Nie jest to magiczna, ponadczasowa historia miłosna, nie ma tu też żadnych przygód. Jakby się uprzeć można powiedzieć, że to fantasy+obyczajówka. Fantasy ponieważ znajdziemy tu elementy magi, wydarzenia fantastyczne. Obyczajówka, dlatego że oprócz elementów fantasy nie znajdziemy tu nic ciekawego.  Strasznie nie podobał mi się początek książki. Był on trochę skomplikowany. Każdy rozdział był wpisem z pamiętnika, ale narracja była trzecioosobowa. Najgorsze było to, że notki zazwyczaj były ułożone niechronologicznie. Romans rozpoczyna się od ok.200 strony i tak nie ma go dużo. Jest strasznie sztuczny i wymuszany. Zdecydowanie na minus.

Bohaterowie: 3/5
Tutaj nie mogę się rozpisać ponieważ książka była pisana tak, że nie miałam jak utożsamić się z bohaterami. Nie byli oni dokładniej opisani, były ukazane tylko poszczególne cechy charakteru. Nawet nie wiem co napisać ponieważ się nie da.

Styl autorki: 4/5
Styl pisania Pani Morgenstern nie za bardzo przypadł mi do gustu. Pisała nudnawo, bez większych zwrotów akcji. Wydaje mi się, że to było zamierzone. Chciała by książka była taka spokojna. Żeby łatwo się ją czytało, tak właśnie było. Jedyny  minus to tak zwany "romans". Opis mówi nam, że będzie to wielka historia miłosna, a tak nie było. Nie dajcie się zwieść opisowi.

Podsumowanie:14.5/20
Książka nie była jakimś wielkim dziełem, ale przyjemnie się ją czytało. Czasami było mi nudno, ale obyło się bez większych problemów. "Cyrk Nocy" polecam dziewczynom i chłopakom na wieczory, w których nie ma co robić. Wystarczy usiąść i poczytać tę powieść, a czas jakoś minie. 

                                                                                                                              Olivia

środa, 17 września 2014

Recenzja książki "Alicja w krainie zombi".


Informacje ogólne:
Tytuł:"Alicja w Krainie Zombi"
Tytuł Oryginału: "Alice in Zombie Land"
Autor: Gena Showalter
Rok wydania: 2012, 2013 (Polska)
Język oryginału: Angielski
Ilość stron:505
Cena z okładki : 32,99
Wydawnictwo: HarleQuin

Opis: Alicja (Ali) Bell to szesnastoletnia dziewczyna, która straciła całą rodzinę. To wszystko przez żywe trupy. Pragną tego co straciły-życia. Żywią się tobą, zarażają cię, a potem zabijają. By pomścić śmierć rodziny Ali postanawia walczyć z nimi. Nie spocznie dopóki nie wyśle wszystkich grobów.

---------------------------------------------------------------------------



Książkę kupiłam około rok temu, ale dopiero teraz ją przeczytałam. Wydaje mi się, że to, dlatego że miałam ciekawsze według mnie pozycje na swojej półce. Książka nie zachwyciła mnie, ale również nie była okropna.

Oprawa Wizualna:5/5
Na pierwszy ogień skupmy się na wyglądzie książki. Okładka bardzo przypadła mi do gustu. Dziewczyna z książki bardzo przypominała mi tą Alicję, którą wyobraziłam sobie. Lecz wydaje mi się, że mogli by zrobić ją jakoś bardziej ostrą. Widzimy delikatną dziewczynę, w błękitnej sukience, która moim zdaniem miała ukazać niewinność Alicji. Jednak w książce Ali jest zupełnie inna, jaka to już wam nie zdradzę :), Tył okładki super, czcionka bardzo fajna, chociaż nie do końca... Na załączonym zdjęciu widzicie napis "Skrócić ich o głowę!". Cytat ten bardzo pasuje do klimatu książki, ale ta czcionka. MASAKRA! Wszędzie taka ładna ozdobna a tu zwykły Ariel. Moim zdaniem wygląda okropnie. Jednak zdecydowałam się dać ocenę 5/5. Pomyślałam, że dla innych to na pewno nie był rażący błąd.

Fabuła: 3/5
Zaczęło się bardzo ciekawie, a potem coraz gorzej. Zdecydowanie spodziewałam się zupełnie czego innego. Myślałam, że będzie dużo walki, potu, łez i krwi. A co dostałam 24 godzinne obściskiwanie się. Na początku myślałam, że będzie to książka bardziej przygodowa, paranormalna, jednak okazała się kolejnym romansidłem. Nie mam nic do romansów (bardzo je lubię), lecz w tej książce wydał mi się on bardzo sztuczny, wymuszony. Autorka zamiast wprowadzać niespodziewane zwroty akcji skierowała się w innym kierunku. W tej powieści zdecydowanie na minus. Jednak znalazłam światełko w tunelu-przyjaźń, Bardzo spodobał mi się motyw znajomości Kat i Ali. Obydwie mogły na sobie polegać, zdradzać wszystkie sekrety. Każda dziewczyna chciałaby mieć taka przyjaciółkę. Dlatego fabule daje 3 punkty, gdyby nie Kat byłoby gorzej.

Bohaterowie: 2/5
Zacznę od tytułowej bohaterki-Alicji. Bardzo podobało mi się to jak zmieniła się z nieobecnej,cichej, szarej myszki w waleczną, upartą jak osioł dziewczynę. Gdyby nie wypadek na pewno byłaby taka jak wcześniej. Lecz to nie tylko wina kraksy, jej znajomości i otoczenie również odbiło się na jej psychice. Najbardziej wypływowi byli Cole i Kat. Kathryn jak już wspomniałam to przyjaciółka jaką każdy chciałby mieć. Troskliwa, życzliwa, szczera, a czasami szalona. Natomiast Cole to bohater, którego nienawidzę. Wiem będziecie teraz pisać jak tak mogę to przecież główny męski bohater, ale nie przypadł mi do gustu (to za mało powiedziane). Wyobraziłam go sobie jako takiego chłopaka z bladą skórą, mięśniak, czarne włosy do ramion, ubrany tak gotycko. To chyba jedyny bohater, którego nie polubiłam tak jak innych. Lecz w książce jest jeden najważniejszy minus, za który musiałam odjąć punkty. W ogóle nie zżyłam się z bohaterami książki. Żaden nie był mi bliski. Dlatego bohaterów oceniłam 2/5. 

Styl autorki: 3/5
Styl pisania autorki nie przypadł mi do gustu. Nie był zły, ale nie był też świetny. W wielu momentach czułam, że wszystko jest takie naciągane, strasznie powymyślane. Lecz nie miałam problemu z czytaniem. 

Podsumowanie: 13/20
Wydaje mi się, że książka sama w sobie nie była taka zła. Lecz niektóre elementy spowodowały u mnie nie chęć. Polecam tę książkę tym, którzy lubią romansidła, lekkie dramaty. W sumie każdy może ją przeczytać, ale nie wszyscy będą zadowoleni. 13 punktów nie jest to za dużo, ale drugą część chętnie przeczytam. Jestem ciekawa jak losy Ali dalej się potoczą i mam nadzieję, że przyzwyczaję się do bohaterów.

                                                                                                                    Olivia